Dostałem pytanie od kobiety, która zaczęła się interesować boksem jako elementem jej treningu.

„Boks kojarzy mi się z przemocą i mordobiciem“ tak ?

Odpowiadam: No tak i nie.

Wszystko zależy od tego, jaki jest cel nauki. Jedni uczą się by poznać swoje ograniczenia i uporać się z nimi, inni jeszcze, aby nauczyć się bronić a są ludzie, którzy po kilku lekcjach uważają, że są nieśmiertelni.

Zajmuje się trenowaniem kobiet więc rozważę opcję 1 i 2 a 3 odrzucam, bo takich kobiet na szczęście nie spotykam.

1.    Trenujemy po to aby poznać nasze ograniczenia fizyczne.

Jeszcze kilka lat temu królowały fitnessy i siłownie, zajęcia grupowe jako sposób na pozbycie się nadwagi, kompleksów, złego samopoczucia, stresu.

To się zaczęło zmieniać kilka lat temu kiedy na warsztat weszły sporty walki, głównie boks, kickboxing, MMA.

Kobiety zaczęły początkowo sporadycznie sięgać po te nowe narzędzia treningowe aby poznawać własne ograniczenia i lęki.

Według mnie, najchętniej wykorzystuje się boks i kickboxing do zajęć obrony dla kobiet gdyż dostarczają one dużego arsenału rażenia przeciwnika i dają gwarancję sukcesu. Tym sukcesem nie jest zatłuczenie przeciwnika a odparcie jego ataku i ewentualne oddalenie się z miejsca zdarzenia całym i zdrowym. Podczas treningu wykorzystuję całą paletę ćwiczeń z obszaru siły, koordynacji ruchowej, kondycji. To właśnie gwarantuje boks. Pełna ruchowość i siła, której nie wytrenujecie nawet na najlepszych zajęciach grupowych. Bardzo często zajęcia obfitują w ćwiczenia siłowe by zaraz z miejsca przejść na ćwiczenia typowo kondycyjne gdzie trenujemy wydolność. Takie połączenie daje idealne warunki do zmęczenia, rozwoju ciała i ducha w warunkach, gdzie to tej pory nie występował. Po treningu macie tylko jedno odczucie…błogi stan zmęczenia i ta wszechogarniająca adrenalina we krwi.

 2.    Trenujemy po to aby poznać nasze ograniczenia psychologiczne.

W boksie nie chodzi o dominację fizyczną a o pewien poziom stabilności psychologicznej, równowagę umysłową, wyważenie i umiejętność kalkulowania.

Nigdy w boksie nie wygrywają same mięśnie, nie ważne czy trenujesz krótko czy długo.

Proszę nie rozmawiajmy o przykładach panów chodzących po mieście w aż nadto obcisłych koszulkach i grubych karkach. To insza inszość. To inny gatunek homo sapiens, o którym nie wspomnę ani słowa z szacunku do ludzi rozumnych.

Dlatego uważam właśnie boks za bardzo trudny sport do nauki, gdyż potrzeba dużo czasu na opanowanie techniki i wykształcenie w sobie pewnych cech, które staną się twoim drugim Ja, zaczniesz stosować się do nich w życiu codziennym i pracy.

Możesz zapytać jakie? Już ci odpowiem.

Kobiety, które trenują boks same zauważają, że stają się: zdyscyplinowane, są zorganizowane pod kątem czasu, systematyczności, punktualności. Cechuje je odwaga, upór, dążenie do celu, stają face to face ze swoimi słabościami, potrafią je zdefiniować i pracować nad nimi.

 3.    Sztuki walki jako sposób na obronę własną.

Temat rzeka, można dużo napisać i wiele zostało już napisane przez tych, którzy parają się tym zjawiskiem od lat.

W życiu jest prosta zasada, albo ktoś ciebie albo ty jego.

Wybaczcie nie ma trzeciej opcji, świat jest brutalny i albo zdasz sobie z tego szybko sprawę albo rzeczywistość sprowadzi cię do parteru, oby jak najmniej taki osób było.

Nie ma to znaczenia czy mówimy o kobietach czy mężczyznach. Każdego coś może spotkać w życiu, tutaj rządzi statystyka.

Przyznaję, natura męska sama powoduje iskrzenie i potęgowanie przemocy z uwagi na naszą czasami głupotę i wyobrażenie o naszej nieśmiertelności, niektórzy mówią, że jest to kwestia genów, tego jak faceci funkcjonowali kiedyś. Ja myślę, że jest ot też kwestia przyzwolenia na niektóre działania, w domu, na ulicy, w pracy.

Gdy przystępuje do szkolenia z kobietą, zawsze na początkowym etapie staram się zdefiniować z uczestniczką cel, powód, lęki i słabości, o których chce dana osoba mówić.

Reszta wychodzi w „praniu”.

To powoduje, że efektywniej i szybciej wykorzystamy czas treningu i przejdziemy do sedna sprawy.

Większość problemów wynika z naszej psychiki i to tam są zakorzenione nasze leki             i obawy. Gdy sobie poukładamy razem pewne „must be” droga szkolenia przebiega zgodnie z planem.

Moim celem jest aby każda kursantka miała świadomość po co do mnie przychodzi            i z czym chcemy sobie poradzić na etapie szkolenia. Do tego dokładamy technikę, sprawność fizyczną i mega ogromną dawkę pozytywnej energii.

Reasumując – boks jest dla mnie sposobem na życie, połączeniem tańca, szybkości i siły.

Może być twoją dumą jak i orężem w walce z przeciwnikiem.

Życzę Ci tego z całego serca, zakochaj się w boksie.

Napisz komentarz

Close

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur
adipiscing elit. Pellentesque vitae nunc ut
dolor sagittis euismod eget sit amet erat.
Mauris porta. Lorem ipsum dolor.

Working hours

Monday – Friday:
07:00 – 21:00

Saturday:
07:00 – 16:00

Sunday Closed

Our socials
About